Od dłuższego czasu wspominam w Bulios, że ASML to firma z absolutnie niewiarygodną fosą, czyli monopolem. Chyba napisałem też, że choć wiele osób o tym nie wie, jest to firma, bez której dzisiejsza cywilizacja nie miałaby racji bytu. Po prostu ogromna większość dzisiejszej cywilizacji opiera się na firmie ASML. Dlatego uważam, że kiedy jeden z najwyższych urzędników wygłasza takie oświadczenie, należy być bardzo uważnym!

Szef dostawcy sprzętu ASML Holding NV powiedział w środę, że nie widać spadku popytu ze strony producentów półprzewodników, zwłaszcza na rynku starszych układów scalonych, w obliczu globalnego niedoboru chipów komputerowych.

Firma ASML $ASML+2.2%, która sprzedaje sprzęt firmom TSMC $TSM+3.0%, Samsung, Intel $INTC+0.5% i innym, podała lepsze od oczekiwanych wyniki za pierwszy kwartał.

"Obecnie nie widzimy żadnych oznak osłabienia naszej bazy klientów. Zero" - powiedział Peter Wennink podczas rozmowy telefonicznej z analitykami. "A nawet jeśli popyt osłabnie, to i tak istnieje duża luka między popytem a naszymi możliwościami produkcyjnymi". Myślę, że jest to zdecydowanie coś, co chciałbyś usłyszeć jako akcjonariusz 😇

Wennink odrzucił pytania dotyczące możliwego zastoju w branży, mówiąc, że oprócz ponad rocznego czasu oczekiwania na najnowsze produkty firmy,"prawie każdy klient, któremu kiedykolwiek sprzedaliśmy maszynę" stara się obecnie nabyć starszy sprzęt do produkcji układów scalonych.

Firma ASML produkuje systemy litograficzne, które są wykorzystywane do tworzenia układów scalonych w komputerach. Jest jednym z niewielu na świecie, którzy potrafią to robić. W niektórych dziedzinach jest to jedyny sposób.

https://www.youtube.com/watch?v=jJIO7aRXUCg&t=1s

Wennink opowiedział anegdotę o niewymienionej z nazwy dużej firmie przemysłowej, która - jak twierdzi - kupuje stare pralki, aby odzyskać z nich chipy, dodając, że ta historia nie jest wyjątkowa. Tak bardzo zdesperowany jest rynek układów scalonych. Dlatego zupełnie nie rozumiem, skąd wzięły się obawy, że ASML spadnie popyt i zabraknie mu klientów. Teraz to już chyba nic z tego nie będzie 😂

Zauważył także, że wskaźnik wykorzystania maszyn ASML jest rekordowo wysoki, co sugeruje, że klienci nie kupują kolejnych maszyn, aby gromadzić zapasy, ale dlatego, że nie są w stanie zaspokoić popytu.

"Patrzymy tylko na dane, wskazują one jedynie na rynek, na którym występuje znaczny niedobór zdolności produkcyjnych w zakresie półprzewodników".

Wycena ASML pasuje do szumu wokół firmy. Inwestorzy aż nazbyt dobrze zdają sobie sprawę z tego, jak wyjątkowa jest ta firma. To właśnie jego wyjątkowość sprawia, że zastanawiam się, dlaczego nikt inny nie miałby go na swojej liście obserwacyjnej 😇🤔😁

Zastrzeżenie:To nie jest rekomendacja inwestycyjna. Nie jestem profesjonalistą, a jedynie amatorem, który dzieli się swoimi opiniami na podstawie danych z Internetu, w tym przypadku zgodnych z analizą Reutersa.