Dramat wokół Twittera $TWTR zdecydowanie się nie skończył. Wczoraj rynkami wstrząsnęła oferta prezesa Elona Muska dotycząca zakupu 100% udziałów w serwisie Twitter za cenę 54,20 USD za akcję. Wiadomość ta ma jednak znaczenie również dla inwestorów Dogecoin $DOGEUSD+3.2%, ponieważ Musk od dawna wspiera tę kryptowalutę. W związku z tym ogłoszeniem wzrosło zainteresowanie prognozami ceny DogeCoin.

Dlaczego cele cenowe DOGE $DOGEUSD+3.2%są interesujące w kontekście tej wiadomości? Twitter $TWTR jest popularnym medium dla inwestorów kryptowalutowych, gdzie dyskutuje się o najnowszych tokenach i trendach. W szczególności dla Elona Muska jest to kluczowa platforma, za pomocą której kontaktuje się on ze swoimi inwestorami i społecznością.

Elon Musk, który sam jest zwolennikiem Dogecoin, wydaje się być bliski przejęcia tej platformy na własność. Z tego powodu spekulanci stawiają na wzrost liczby dyskusji - lub przynajmniej na bardziej sprzyjające środowisko - dla Dogecoin na Twitterze.

https://twitter.com/dogeofficialceo/status/1514659378426785800

Mając to na uwadze, przyjrzyjmy się, w jakim kierunku zdaniem ekspertów zmierza ta kryptowaluta.

Prognozy ceny Dogecoin

Dla kontekstu: DOGE jest obecnie notowany po około 15 centów za monetę.

• WalletInvestor podaje jedno- i pięcioletnie prognozy cenowe na poziomie odpowiednio 0,285 USD i 0,816 USD.
• Podobnie, Gov Capital przewiduje, że DOGE może być wart 0,274 USD w ciągu jednego roku i 0,937 USD w ciągu pięciu lat.
• Na koniec, DigitalCoinPrice podaje średnie ceny docelowe Dogecoin na lata 2023 i 2027, wynoszące odpowiednio 21 i 32 centy.

Średnia szacunkowa cena DOGE w ciągu roku pokazuje, że kryptowaluta może jeszcze zyskać na wartości. W 5-letnim horyzoncie inwestycyjnym jest jeszcze więcej miejsca. Co więcej, zakładając, że Elon rzeczywiście kupi Twittera, DOGE może stać się znacznie częstszym tematem rozmów w serwisie, co tylko zwiększy zainteresowanie.

Mimo że perspektywy cenowe pozostają optymistyczne, zalecałbym ostrożność, a zwłaszcza brak nadmiernie wygórowanych oczekiwań. Są to opinie analityków, które opracował Chris MacDonald.