Na giełdzie nadchodzi "Nowy Porządek Świata" - twierdzi zarządzający gigantycznym funduszem BlackRock

Najczęściej o Nowym Porządku Świata mówi się w kontekście polityki, ale zdaniem starszego zarządzającego funduszami BlackRock, "nową erę" zobaczymy również na parkietach giełdowych. I nie będzie to szczęśliwe doświadczenie.

Zarabianie pieniędzy na rynku akcji w ciągu najbliższych kilku lat prawdopodobnie będzie wyglądało zupełnie inaczej niż w czasach niskich stóp procentowych pod koniec Wielkiego Kryzysu Finansowego - mówi Tony DeSpirito, dyrektor ds. fundamentów amerykańskich akcji w BlackRock $BLK.

"To naprawdę duża sprawa" - mówi DeSpirito w programie Yahoo Finance Live.

DeSpirito wyjaśnia, że od zakończenia kryzysu finansowego gospodarka odnotowuje bardzo niski wzrost, bardzo niską inflację i bardzo niskie stopy procentowe . Jednak czynniki te w dużej mierze ustąpiły w czasie pandemii, kiedy to panowała wysoka inflacja i zamiłowanie do akcji typu "zostań w domu".

Obecnie sytuacja znów się zmienia, ponieważ w tym momencie pandemii ceny domów gwałtownie wzrosły, ceny akcji są nadal wysokie, stopa bezrobocia wynosi poniżej 4%, a stopy procentowe idą w górę.

W związku z tym inwestorzy muszą szukać firm, które mają siłę przebicia i sprzedają unikalne produkty. DeSpirito przyznaje, że ogólnie rzecz biorąc, inwestorzy będą musieli poruszać się w bardziej złożonym środowisku.

https://www.youtube.com/watch?v=41m61jMl6fk

Przygnębienie inwestorów

Co gorsza, inwestorzy wykazują niepokój przed zmianą reżimu - przewiduje DeSpirito.

Większość inwestorów (64%) spodziewa się, że indeks S&P 500 przebije w tym roku granicę 4000 punktów, jak wynika z opublikowanego we wtorek badania ankietowego przeprowadzonego przez Bank of America ( BAC ) wśród zarządzających funduszami. Obecnie indeks S&P 500 znajduje się nieco powyżej poziomu 4 400 punktów.

Pomimo rosnącego ryzyka rynkowego, specjaliści zgadzają się z DeSpiritem, że sensowne jest dalsze inwestowanie w akcje. To tylko kwestia większej selektywności niż w ostatnich latach.

"Chcemy skłaniać się ku tym częściom rynku, w których odnajdujemy jakość" - mówi Kristen Bitterly, szefowa działu globalnych inwestycji kapitałowych w Citi $C w Ameryce Północnej.