Firma ta ma poważny problem - nie potrafi przekształcić przychodów w zysk. Inwestorzy powinni rozważyć proces dezinwestycji, ponieważ udziały w tej akcji mogą nadal tracić na wartości, co z pewnością zaszkodzi portfelom.

Nawet jeśli akcje mogą wydawać się tanie, nie zawsze musi to oznaczać KUPUJ DIP.

Nowojorska platforma Vroom $VRM jest z pozoru interesującym przedsięwzięciem w gospodarce cyfrowej. Pomimo szybkiego rozwoju handlu elektronicznego w ostatnich latach, akcje VRM są niedostępne dla ostrożnych inwestorów.

Czasami jednak tanie akcje pojawiają się z dobrych powodów. Jak się przekonamy, profil finansowy Vrooma jest daleki od ideału, a rynek samochodów używanych w 2022 roku jest bardzo niekorzystny.

Co się dzieje z $VRM?

Z technicznego punktu widzenia, bardzo trudno jest zbudować bycze argumenty dla akcji VRM. Firma Vroom weszła na giełdę z ceną 22 USD za akcję i początkowo było o niej głośno, ale nie trwało to długo.

Traderzy Agile mogli szybko zaksięgować zysk z akcji Vroom. Inwestorzy długoterminowi są jednak niewątpliwie rozczarowani, ponieważ akcje spadają bezustannie i boleśnie. Ostatnio akcje VRM były notowane po zaledwie 2 USD. Można go określić jako tani, ale nie uważaj go za okazyjny zakup, dopóki nie zajrzysz pod maskę i nie dowiesz się więcej o Vroomie.

Aby uzyskać pełny obraz sytuacji, nie należy polegać wyłącznie na informacjach prasowych firmy Vroom, które mogą przedstawiać jedynie ładny obraz fiskalny. Zamiast tego zachęcam do zapoznania się z najnowszym formularzem 10-K firmy Vroom, który dostarczy Ci wyczerpujących informacji.

I tu pojawia się najbardziej irytująca część. Pomimo wzrostu przychodów z roku na rok, Vroom odnotował rosnący roczny spadek zysku netto:

• 2019: 143 mln USD
• 2020: 203 mln USD
• 2021: 371 mln USD

Rok 2022 zapowiada się jako trudny dla branży samochodów używanych. Aby to wyjaśnić, należy zwrócić się do Pata Ryana, założyciela i dyrektora generalnego firmy CoPilot, która śledzi ceny w salonach samochodowych w całym kraju.

Ryan był szczery w swojej ocenie tego sprawdzonego rynku. "Przeciętny Amerykanin, zwykły pracujący człowiek, nie może sobie pozwolić na kupno nowego samochodu, ponieważ ceny są tak wysokie; brakuje tanich pojazdów" - stwierdził Ryan.

Wjednym z lutowychbadań obliczono, że "lekko jeżdżony" samochód kosztuje o 1,3% lub 533 USD więcej niż jego nowy odpowiednik. To niewiarygodne, gdy się nad tym zastanowić.

W podobnym duchu Ryan zauważył, że "używany samochód, który ma rok, dwa, trzy lata, sprzedaje się za 96% jego pierwotnej ceny". Ryan zauważył ponadto, że istnieje rzeczywisty niedobór tanich samochodów.

Jeśli to prawda, to dlaczego ktoś miałby kupować używany samochód? Wydaje się, że są one na ogół trudno dostępne i kosztują mniej więcej tyle samo, a może nawet więcej niż fabrycznie nowy samochód. Jest to oczywiście zła wiadomość dla wszystkich firm, których działalność zależy od sprzedaży samochodów używanych. Niestety, Vroom należy do tej kategorii.

Dla mnie osobiście zaskakujące jest to, że ceny używanych samochodów doszły do takiego poziomu, że średnio kosztują więcej niż nowe :D To nonsens. Jest więc całkiem jasne, że firmy te ucierpią, nie musimy już chyba o tym mówić. Oczywiście sami zdecydujcie, ale sądząc po informacjach o niedoborach układów scalonych, myślę, że ten problem będzie się utrzymywał przez długi czas. Nie należy traktować tego jako porady inwestycyjnej, a jedynie jako analizę inwestora detalicznego. Pisząc ten artykuł, korzystałem z danych Investorplace.com