Od czasu do czasu handluję ropą, ale wciąż się uczę i jeśli dobrze rozumiem, to ta wiadomość może być katalizatorem wzrostu cen. Nie, kiedy produkcja spada, kiedy zapasy ropy spadają, cena wzrośnie. W tym tygodniu znowu spadły, więc może być trochę na plusie. Od kilku miesięcy cena ropy ładnie porusza się w cyklach bocznych, od nowego roku wciąż w przedziale 70-80 USD, po czym zakres poszerzył się do około 65-80 USD. Zobaczymy, to nie jest rekomendacja, ale możemy ponownie patrzeć na cenę w okolicach 80 USD. Widzę tam opór, który był już wielokrotnie testowany.

A co spowoduje niższą cenę ropy?

Nie handluję, raczej śledzę to w kontekście akcji energetycznych i ddpad na nich.

Nie handluję ropą, chciałbym zrobić małą pozycję w polskiej spółce petrochemicznej PKN Orlen, dla mnie świetny zysk z dywidendy i świetna cena. Nie wiem nawet, jaki wpływ na te spółki ma oświadczenie OPEC.

Już ich nawet nie oglądam. Nie handluję ropą, ale od czasu do czasu spoglądam na wykres. W tej chwili nadal znajduje się w ładnym trendzie bocznym, więc może ten krach wpłynie na cenę.