3 wielkich inwestorów instytucjonalnych, którzy kupują chińskie akcje jak szaleni
Sami inwestorzy detaliczni nie dysponują wystarczającym kapitałem i nie są razem (poza wyjątkami, patrz grupa WallSteetBets), aby w znaczący sposób wpływać na rynek. To duże instytucje finansowe wpływają na ceny akcji. Fundusze te obracają ogromnymi kwotami, transakcje liczone są w miliardach dolarów. Znaczna część tych pieniędzy płynie również do Chin. O tym, jakie konkretnie akcje kupują te fundusze, można przeczytać w tym artykule.
Wiadomości
Chińska Komisja Regulacji Rynku Papierów Wartościowych ogłosiła w piątek, że rozpoczęła "opracowywanie ram", które pozwolą ponad 200 chińskim firmom notowanym na amerykańskich giełdach pozostać w USA.
To świetna wiadomość dla chińskich akcji, gdyż Pekin wydaje się skłonny do dostosowania się do amerykańskich organów regulacyjnych. Ale najpierw kilka słów o tym, dlaczego w ogóle powinniśmy inwestować w Chinach.
"Za każdy 1 dolar zainwestowany w chińskie akcje otrzymujemy większą wartość niż gdziekolwiek indziej i płacimy niższą cenę" - mówi Charlie Munger:
Inwestorzy stawiają na chińskie akcje: $JD+3.0%.com
Tiger Global jest największym amerykańskim inwestorem w JD.com, firmie zajmującej się handlem elektronicznym. Fundusz hedgingowy, prowadzony przez znanego inwestora Chase'a Colemana, posiadał w IV kwartale 53,7 mln akcji JD, co stanowi również jego największą pozycję w Tiger Global; fundusz po raz pierwszy kupił akcje w 2014 r.
Nio $NIO+8.1%
Originalwish jest największym udziałowcem Nio, który w IV kwartale posiadał 174 mln akcji. Stanowi to 10,4% udziałów w kapitale. Inwestorzy powinni zwrócić uwagę, że właścicielem funduszu jest William Li, dyrektor generalny Nio. Jest to świetny znak dla inwestorów, ponieważ świadczy o tym, że dyrektor generalny ma świadomość sukcesu firmy i stawia na rynek.
Baidu $BIDU+3.7%
W IV kwartale BlackRock $BLK+0.0% zgromadził 12,6 mln akcji Baidu. Ta liczba akcji stanowi udział w kapitale zakładowym w wysokości 4,53%. Jest całkiem prawdopodobne, że firma obawiała się usunięcia z giełdy, dlatego w czwartym kwartale sprzedała ponad 1 mln akcji BIDU o łącznej wartości 3,9 bln USD.
BlackRock jest jednak znany jako inwestor długoterminowy, utrzymując każdą pozycję w swoim portfelu średnio przez 23,43 kwartały, co daje nieco mniej niż 6 lat.
Słowo na zakończenie
Od dawna wierzę w Chiny, dlatego w ciągu ostatniego roku zainwestowałem tam dość duży procent swoich wolnych środków pieniężnych. Moja największa pozycja to akcje internetowego sprzedawcy detalicznego Alibaba $BABA+2.5%.
Analiza akcji Alibaby TUTAJ.
Tylko przyszłość pokaże, kto miał rację. Jednak Chiny to nowoczesny kraj, z którym trzeba się liczyć na arenie międzynarodowej. Tamtejsze akcje są znacznie bardziej atrakcyjne i oferują wyższe wyceny niż większość spółek amerykańskich, co z mojej perspektywy jest po prostu warte podjętego ryzyka.
Nie jest to rekomendacja inwestycyjna, lecz moja opinia. Wszelkie decyzje inwestycyjne leżą wyłącznie w Państwa rękach. Przegląd pozycji inwestorów instytucjonalnych jest dostarczany przez InvestorPlace.